Notka!!!
Zauważył ją, gdy tylko wszedł na most. Siedziała na poręczy, oparta była o słup. Na kolanach trzymała otwartą butelkę wódki. Twarz miała zwróconą w prawą stronę. Mętnym wzrokiem patrzyła w dal.
Powoli ruszył w jej kierunku, bał się, że Laura spadnie do wody. Starał się nie dopuszczać takich myśli do swojej głowy, ale tak strasznie się o nią bał.
Oparł się o barierkę i tak jak ona spojrzał w dal.
- Piękny widok. Nieprawdaż?- Powiedział po chwili milczenia. Starał się by w jego głosie nie było słychać zdenerwowania i napięcia.
Nie spojrzała na niego, tylko dalej patrzyła się na zachodzące słońce.
Ostatni taki piękny zachód ostatniego dnia października, pomyślała.
- Jak mnie znalazłeś?- Zapytała go. Jej głos się trochę łamał, nie była zwyczajna picia i nie wiele potrzebowałaby zaczęło szumieć jej w głowie.
- Jak mnie znalazłeś?- Zapytała go. Jej głos się trochę łamał, nie była zwyczajna picia i nie wiele potrzebowałaby zaczęło szumieć jej w głowie.
- Nie było Cię w domu. U twojej przyjaciółki też Cię nie było.- Wziął z jej ręki butelkę i pociągnął solidnego łyka, po czym oddał jej butelkę.- A ostatnio lubiłaś tu przychodzić.
Uśmiechnęła się.
- Zawsze byłeś inteligentny.- Uniosła butelkę do ust i napiła się krzywiąc się trochę.
- To przez niego to wszystko?- Zapytał po chwili.
- Tak.- Odpowiedziała szybko.
Już wiedział, że nie ma sensu dalej ciągnąć tej rozmowy, jeśli będzie chciała coś więcej powiedzieć to powie. Nie ma sensu naciskać.
-, Czemu mnie szukałeś?
- Bo martwię się o Ciebie.- Odpowiedział szybko.
Laura wybuchnęła spazmatycznym śmiechem.- Ty martwisz się o mnie?- Kolejny wybuch śmiechu i znów się napiła.
- Bo martwię się o Ciebie.- Odpowiedział szybko.
Laura wybuchnęła spazmatycznym śmiechem.- Ty martwisz się o mnie?- Kolejny wybuch śmiechu i znów się napiła.
Ross nie wiedział jak ma się zachować, w tym stanie humor dziewczyny był strasznie zmienny. Jeśli był by stanowczy mogłoby dojść do nieszczęścia, a tego nie chciał.
- A czemu to szanowny pan się o mnie martwi?- Nachyliła swoją twarz w jego kierunku.
Serce młodzieńca zabiło szybciej, z bliska była jeszcze piękniejsza.
Serce młodzieńca zabiło szybciej, z bliska była jeszcze piękniejsza.
-, Bo nie zachowujesz się normalnie.
- Czyżby?- Stanęła na barierce. Obróciła się.
Młodzieniec o mało, co nie krzyknął.
- Proszę Cię, przestań…
Młodzieniec o mało, co nie krzyknął.
- Proszę Cię, przestań…
Nie posłuchała, spacerowała po niej w tę i z powrotem nie robiąc sobie nic z tego, że mogłaby spaść.
W jej oczach dało się zauważyć łzy.
- Życie jest do bani.- Chłopak chciał coś powiedzieć, ale dziewczyna mu przerwała.- I nie mów mi, że jest inaczej.
Zatrzymała się i odwróciła się do chłopaka plecami, wystawiła prawą nogę nad wodę i lekko się pochyliła.
- A gdyby tak..- Była by skoczyła gdyby nie on w ostatniej chwili złapał ją w pasie i przyciągnął ją do siebie.
Serce waliło mu jak oszalałe o mała, Laua nie popełniła samobójstwa.
Serce waliło mu jak oszalałe o mała, Laua nie popełniła samobójstwa.
O mało, co jej nie stracił!
Co by zrobił bez niej? Jak by wyglądało jego dalsze życie?
Laura przytuliła się do niego, nie mogła opanować płaczu.
Laura przytuliła się do niego, nie mogła opanować płaczu.
- Przepraszam.- Powiedziała przez łzy.
- Cii.
- Cii.
Mocniej ją przytulił.
W tym momencie uświadomił sobie coś bardzo ważnego. Kochał ją.
Kochał ją od chwili, w której ją poznał.
Kochał ją od chwili, w której ją poznał.
Kochał od pierwszego uśmiechu.
Kochał ją od pierwszej kłótni.
Kochał ją…
Kochał ją…
Był głupcem, że tak późno sobie to uświadomił. O mało, co jej nie stracił.
Teraz tulił ją do siebie, patrząc na ostatni piękny zachód słońca ostatniego dnia października.
- Kocham Cię.- Wyszeptał jej cicho do ucha.
***
Ludki!!!
Taki bez sensu i nudny one shot! Komentujcie bo chcę zobaczyć ile osób czyta tego bloga! Rozważam też myśl usunięcia go bo prawie nikt Nie czyta!
Chciałabym zobaczyć co najmniej 5 komentarzy!
Do zoba :*
Ludki!!!
Taki bez sensu i nudny one shot! Komentujcie bo chcę zobaczyć ile osób czyta tego bloga! Rozważam też myśl usunięcia go bo prawie nikt Nie czyta!
Chciałabym zobaczyć co najmniej 5 komentarzy!
Do zoba :*
4 komentarze:
Super one shot tylko musisz poprawic pare bledow, bo nwm czy to o raurze czy o jakies Ilonie ;D
Dzis krotko..
~Patiii ♡
Już poprawilam :D Sorry za błędy ale mój telefon taki jest wszystko zmienia -,-
Ja czytam.One shot jest genialny.Czekam na nexta <3
Ja tu zaczynam, więc mi nie usuwaj! Kobieto! Ty talenciaro. Jak tu miło odwiedzić bloga z takimi ambicjami xD
OneShoty - bajeczne! Tyle miłości i ach!
Rozdział - aaaaaaaaa! Jakie to wybuchowo-ekstremalne :*
Magdusiu... Jestem od dziś twoją czytelniczką, a od jutra twoją obserwatorką( zależy kiedy to przeczytasz :P
Kocham i mam nadzieję , że dodasz ten wspaniały rozdział :*:*:*:*:*:*;*;*;*;*;*:*:*
Prześlij komentarz